Po wycieczce na Monte Piana przyszło nam przesiedzieć cały kolejny dzień w namiocie wsłuchując się w odgłos spadających na poszycie namiotu kropel deszczu. Byliśmy już zmęczeni pogodą, która nas w…
Za oknem jesienna plucha i wiatr. Przeziębienie uziemiło mnie w czterech ścianach więc korzystając z nadmiaru wolnych chwil postanowiłem popracować nad kolejnym wpisem poświęconym Dolomitom. Tak jak ostatnio wspominałem pogoda…
Niestety po fantastycznej wycieczce w okolice Tre Cime di Lavaredo i Monte Paterno przyszło nam się pogodzić z fatalnymi prognozami pogody na najbliższe dni. Miało padać i na domiar złego…
Nie mam pojęcia jakim cudem nie odwiedziliśmy tego miejsca w zeszłym roku. Tre Cime di Lavaredo to istny symbol Dolomitów widniejący niemal na każdej pocztówce, nie wspominając już o przewodnikach.…
Wypadem na ferratę Strobel rozruszaliśmy się co nieco po kilku miesiącach przesiadywania w pracy za biurkiem. Mając na uwadze nasze dalsze plany postanowiliśmy kolejny dzień dolomitowej przygody spędzić jeszcze w…
Po przyjeździe do Cortiny d’Ampezzo i rozbiciu się na Camping Olimpia postanowiliśmy ruszyć z kopyta i wejść na znajdującą się nieopodal ferratę Albino Michielli Strobel wyprowadzającą na szczyt Punta Fiames.…
Biorąc pod uwagę panujące warunki w wyższych partiach Alp Julijskich, zwłaszcza po północnych stronach oraz w żlebach i zacienionych miejscach, postanowiliśmy zostawić sobie zaplanowane wcześniej wejście na Jalovec na inną…
Teleportujemy się na pogranicze włosko-słoweńskie i rozpoczynamy naszą przygodę. Docieramy do skrzyżowania dróg 203 i 902. To tutaj rozpoczyna się spektakularna droga prowadząca na Mangartskie Sedlo, miejsce, na które zamierzaliśmy…