Zbudzeni pierwszymi promieniami słońca wychyliliśmy czubki nosa ze śpiworów. Noc spędziliśmy nieco poniżej przełęczy Vršič podziwiając migoczące milionem gwiazd niebo. Zmęczeni i trochę nie wyspani opieraliśmy się przed tym, by…
Minęły kolejne miesiące, a ja dalej nie potrafiłem zabrać się za zaległe wpisy ze Słowenii… Aby to szybko nadrobić ten wpis miał być krótki, zwięzły i do rzeczy, ale jak…
Nie sądziłem, że tak szybko uda nam się wrócić pod Mangart. Po nieudanym czerwcowym wejściu postanowiłem, że wrócę tutaj jeszcze by wyrównać rachunki z tą górą. Alpy Julijskie tak bardzo…
Biorąc pod uwagę panujące warunki w wyższych partiach Alp Julijskich, zwłaszcza po północnych stronach oraz w żlebach i zacienionych miejscach, postanowiliśmy zostawić sobie zaplanowane wcześniej wejście na Jalovec na inną…
Teleportujemy się na pogranicze włosko-słoweńskie i rozpoczynamy naszą przygodę. Docieramy do skrzyżowania dróg 203 i 902. To tutaj rozpoczyna się spektakularna droga prowadząca na Mangartskie Sedlo, miejsce, na które zamierzaliśmy…