Po paru dniach spędzonych u stóp Kazbeku, w trakcie których zajrzeliśmy nad jezioro Kelitsadi, weszliśmy na Sherkhotę, a także zobaczyliśmy klasztor Cminda Sameba górujący nad Stepancmindą przenieśliśmy się do magicznej…
Słyszeliście kiedyś o jeziorze Kelitsadi? Oczami wyobraźni widzę jak przecząco kręcicie głowami. A o Kazbeku słyszeliście? Ba! Któż by o nim nie słyszał, prawda? A wiecie, że jezioro Kelitsadi i…
– Jakie plany na weekend? – zapytał Paweł, kiedy pewnego piątku wychodziłem już z pracy. – W sumie to żadnych konkretnych. Myślałem o wypadzie w góry, dawno już nie byłem,…
Trrrrrrr! Trrrrrrr! Trrrrrrr! Otworzyłem jedno oko. Trrrrrrr! Trrrrrrr! Trrrrrrr! Otworzyłem drugie oko. Trrrrrrr! Trrrrrrr! Trrrrrrr! Nie, to nie seria z karabinu maszynowego ani budzik wyrwał mnie z głębokiego snu. To…
Wielka Watra Pierwsze skojarzenia, które przychodzą mi do głowy, kiedy o niej myślę: mało ludzi, sporo szlaków, piękne i dzikie tereny, niedźwiedzie. Zwłaszcza to ostatnie, czyli obecność Ursus arctos w…
Otargańce (słow. Otrhance) – boczna grań w słowackich Tatrach Zachodnich, rozdzielająca Dolinę Jamnicką od Doliny Raczkowej. Odbiega ona od znajdującego się w grani głównej Jarząbczego Wierchu w południowym kierunku. Jest to poszarpana grań, w której wyróżnia się kilka szczytów i przełęczy.…
Dawno, dawno temu… Tymi słowami mógłby zaczynać się ten wpis, gdyby nie fakt, że na Walentkowym Wierchu byliśmy w sierpniu ubiegłego roku. Nie tak dawno prawda? W międzyczasie jednak tyle…